logo
Historia i teraźniejszość   Autostrada Berlin - Królewiec

 

Strona istnieje od kwietnia 2001 roku.





 
Berlinka to popularna, potoczna nazwa hitlerowskiej autostrady (niem. Reichsautobahn Berlin - Königsberg), która miała połączyć niemiecką stolicę z pozostającym na rubieżach III Rzeszy Królewcem (obecnie Kaliningrad). Ideę takiej inwestycji przedstawił w 1933 roku w Królewcu Generalny Inspektor Niemieckiego Drogownictwa (Generalinspektor für das deutsche Straßenwesen) dr inż. Fritz Todt [1]. Natychmiast przystąpiono do jej realizacji rozpoczynając budowę na odcinkach Elbląg - Królewiec i Berlin - Szczecin, gdzie pierwsze szpadle wbili odpowiednio gauleiter Erich Koch w dniu 19 grudnia 1933 roku (w okolicy Pomorskiej Wsi)[2] oraz ówczesny premier Prus Hermann Göring  21 marca 1934 roku (koło Finowfurt) [3]. Trasa od Szczecina do Elbląga miała przebiegać w pobliżu następujących miast: Chociwel, Węgorzyno, Drawsko Pomorskie, Złocieniec, Barwice, Szczecinek, Miastko, Bytów, Kościerzyna, Pruszcz Gdański i Nowy Dwór Gdański.

Berlinka była jedną z wielu realizowanych w tym czasie inwestycji drogowych w Niemczech. Hitler przejmując ze swoją partią (NSDAP) władzę w Niemczech, w 1933 roku, rozwinął program budowy państwowych autostrad wykorzystując pożyczki udzielane przez Bank Rzeszy i środki przeznaczane na zwalczanie gigantycznego bezrobocia oraz opierając się na wcześniejszych planach i pracach studyjnych towarzystwa HAFRABA. We wrześniu 1936 roku III Rzesza miała już 1000 kilometrów autobahnów. W tymże roku (w dniu 27 września) oddano do użytku autostradę z Berlina do Szczecina, a w 1938 z Elbląga do Królewca (jednojezdniową). Berlinkę od zachodu budowano dalej, w 1937 roku dochodząc do wsi Rzęśnica, a w 1942 roku do Łęczycy na wysokości Stargardu Szczecińskiego (ZOBACZ: DATY). Wtedy na różnym stadium zaawansowania przerwano roboty z przerwami sięgające okolic Kościerzyny oraz nawet Gdańska! Prace te w czasie wojny w dużej mierze prowadzili robotnicy przymusowi, więźniowie i jeńcy wojenni koszarowani w obozach pracy (ZOBACZ spis obozów). W 1945 roku, w momencie kapitulacji, III Rzesza zostawiła w spadku 3896 kilometrów autostrad, z tego ponad 250 kilometrów berlinki z zaplanowanych około 570 kilometrów. Więcej>>>

Obecnie za funkcjonujące odcinki berlinki należy uznać następujące drogi: 

- autostradę A11, z Berlina (konkretnie z obwodnicy zwanej Ringiem, czyli A10) do granicy z Polską w Kołbaskowie [fragment trasy europejskiej E28],

- autostradę A6, z Kołbaskowa do podszczecińskiego węzła Rzęśnica  [fragment trasy europejskiej E28],

- drogę wojewódzką nr 142 (DW142) z Rzęśnicy do Lisowa k. Chociwla (uwzględniając "dokończoną" budowę w latach 70.),

- drogę ekspresową nr 7 (S7) wokół Elbląga [teoretycznie fragment trasy europejskiej E28 - nieoznakowany],

- drogę ekspresową nr 22 (S22) z Elbląga do granicy z Rosją w Grzechotkach [teoretycznie fragment trasy europejskiej E28 - nieoznakowany],

- rosyjską drogę 27A-002 (wcześniej P516) od granicy z Polską do wyjazdu z Królewca (Kaliningradu) w kierunku Pruskiej Iławy (Bagrationowsk).

W okolicy Lisowa k. Chociwla berlinka krzyżuje się z DK20 i tutaj kończy się jako zbudowana droga. Dalej istnieją pozostałości przygotowanego terenu pod autostradę, ciągnące się regularnie przez Pomorze do Barwic k. Szczecinka (zobacz: mapa z 1975 r. i mapy topograficzne z lat 70-tych, zdjęcia satelitarne). Ślady po pracach ziemnych można napotykać także dalej, nawet pod Kościerzyną i Gdańskiem!

Hitler od końca 1938 roku domagał się od Polski między innymi zgody na zbudowanie eksterytorialnej autostrady przez polską część Pomorza Gdańskiego. Władze Rzeczpospolitej oparły się tym żądaniom, choć koncepcję samej autostrady rozważano. Niemcy chcąc i wymóc i ułatwić tę decyzję skorygowali swoje plany ogłaszając zamiar poprowadzenia autostrady przez Szczecinek w rejon Człuchowa i Chojnic. Po otrzymaniu odmowy budowę arterii wg własnych koncepcji i zgodnie ze swoimi upodobaniami mogli zacząć realizować dopiero po zajęciu polskiej części Pomorza[6] i Polski we wrześniu 1939 roku.

 Różne mapy z tamtego czasu pokazują zmienność planowanego i realizowanego przebiegu berlinki przez Pomorze. Na wybranych przykładach z 1937 roku, z przełomu 1938 i 1939 roku (czarno-biała i kolorowa), z 1939 (1, 2), z 1940, z 1941(1, 2, legenda), z 1942 (kolejowa), z 1944 oraz z planu z niemieckiego czasopisma, dostrzeżemy korekty w postaci przesunięcia śladu arterii nieco na południe, a w okresie bezpośrednio poprzedzającym II Wojnę Światową, w przejściowym skierowaniu jej do Chojnic. Ponieważ z Chojnic do Gnojewa przed Malborkiem wybudowano w latach 1940-1942 szeroką drogę betonowych płyt, z nieźle wyprofilowanymi zakrętami i obejściami niektórych miejscowości,  z nowym mostem pod Tczewem (być może wcześniej w jakieś mierze planowanym jako element powiązany z autostradą[7]), dla wielu osób to także jest berlinka (czasami zwyczajowo zwana również autostradą, choć wciąż zdarzają się tacy co mówią i piszą o tym na poważnie), jednak niektórzy tak określają nawet całą drogę krajową nr 22. ZOBACZ: artykuł "Droga do wojny".

Od drugiej połowy lat 90. polskie odcinki przejezdnej części berlinki przeszły modernizację. Wyremontowano autostradę A6 pod Szczecinem, jej przedłużenie w postaci drogi wojewódzkiej nr 142 oraz po wielu perypetiach zamienioną na S22 jednojezdniowy polski odcinek dawnej autostrady Elbląg - Królewiec. Powstało przejście graniczne, po swojej stronie Rosjanie wykonali swój punkt kontroli i do samego Królewca na rezerwie pod północną jezdnię wylali asfaltową nawierzchnię. Zabytkowe płyty w końcu znikły także z niemieckiej A11.

O historii berlinki z wieloma szczegółami będziecie mogli w przeczytać w 2025 roku w obfitej monografii naukowej, którą po latach zabawy w prowadzenie tej strony, wraz z później zaczętym amatorskim kanałem na serwisie Youtube, w końcu napisałem i szykuję do wydania pt. „Berlinka. Historia budowy autostrady Berlin – Gdańsk – Królewiec”.

 

Od początku na głównej stronie widniał taki komentarz: Jednakże brakuje dobrej drogi z metropolii gdańskiej (a więc pasa od Elbląga do Lęborka, albo nawet Słupska) do granicy z Niemcami. A wystarczyłoby dokończyć budowę autostrady ze Szczecina do Barwic oraz rozważyć jej dalszy przebieg na wschód, tj. rozwidlenie na dwie trasy (jedną do Chojnic i drugą idącą blisko Słupska i Lęborka do Trójmiasta) lub poprowadzenie tak jak już podczas wojny Niemcy zamierzali (przez Bytów, Kościerzynę, do Gdańska). O tym, że można wykorzystać pozostałości po niedokończonych niemieckich autostradach pokazują inwestycje wykonywane w ostatnich latach na Śląsku. Jako pierwsza została sfinalizowana budowa autostrady A4 na odcinku Wrocław - Gliwice (2003 rok). W 2006 roku oddano po remoncie odcinek A4 Krzywa - Wrocław, a w latach 2007-2008 powstał (na śladzie niemieckich prac ziemnych) kolejny odcinek autostrady A4 ze Zgorzelca do Krzyżowej. Z końcem 2006 roku została zrealizowana budowa północnej jezdni przyszłej autostrady A18 z Olszyny (granica z RFN) do Golnic k. Bolesławca. Również odcinek A2 między Świeckiem, a Poznaniem jest budowany (z małymi, ekologicznymi wyjątkami) po śladzie niedokończonej niemieckiej autostrady.

Później rozszerzyłem tę opinię o kolejne zdania: Warto także podjąć budowę autostrady A6 od Elbląga przez Olsztyn, Ełk (Via Baltica) i Augustów  do Grodna, tym samym wytyczając nowy międzynarodowy szlak E28-bis oraz sprawne ominięcie Obwodu Kaliningradzkiego dla obszaru strefy Schengen. Całość utworzyłaby magistralną Autostradę Północną, spinającą całą północną część Polski, zapewniając jej dogodne warunki potrzebne dla rozwoju.

Obecnie, w związku ze zbliżającą się do końca budową drogi S6 Szczecin - Gdańsk, wybudowaniem S7 w śladzie lub wzdłuż dawnej DK7 i postępującą z wolna budową S16 przez Mazury i Warmię, w dużej mierze założenia te stały się bądź nieaktualne, bądź nierealne. Niemniej w zakresie poprawy dostępności komunikacyjnej Pomorza i dawnych Prus Wschodnich pozostało jeszcze wiele do zrobienia.

 
© Copyright by Bartosz Bajków.

http://bajkow.prv.pl

 
Udział w tworzeniu strony mieli (alfabetycznie): Dariusz Bąkowski, Robert Dróbka, Piotr Jakubiak, Zbigniew Kucmierz, Adrian Macierzyński, Sławomir Mioduszewski, Marcin Rogoziński, Marcin Stienss, Piotr Zembrzuski i wiele innych osób, którym bardzo serdecznie dziękuję za pomoc. Oprawę graficzną i techniczną pod wykorzystywany w latach I. 2011-XII.2024 język programowania PHP stworzył Leszek Cybula.